Pandemia, COVID, koronawirus, zapalenie płuc – to słowa klucze, które przez ostatnie dni, miesiące zdominowały wszystko i wszystkich. 

Kryją się za tym tragedie ludzkie - śmierć, rezygnacja, utrata wiary we wszystko co do tej pory było dla wielu z nas podstawą egzystencji i człowieczeństwa. Bo jakże inaczej nazwać/określić konieczność wyboru pacjenta i jego leczenia w odniesieniu do jego wieku. Takiego wyboru musi lub musiał dokonywać nie kto inny tylko lekarz – osoba, której zadanie jest całkowicie zgoła inne. Taki przymus wynikał z braku urządzenia do sztucznego oddychania – respiratora.

 

Wszyscy, którzy szukamy informacji o tej chorobie uzyskujemy głównie tą jedną – „koronawirus to choroba płuc doprowadzająca w konsekwencji do braku tlenu”. Skutki tego stanu, każdy sam sobie dopowie. Jak więc przedstawia się „pomysł na własny respirator?”. Dlaczego dzieje się tak, że jedne osoby potrafią wyjść obronną ręką z koronawirusa a inne nie?

 

Wytłumaczeniem jest sprawność i wydolność układu oddechowego. Nie może ona być poprawna i zadowalająca kiedy nie dajemy sygnałów organizmowi o zwiększonym zapotrzebowaniu na tlen. Takie zwiększone zapotrzebowanie może mieć miejsce tylko wtedy kiedy, nasz organizm poddany jest odpowiedniej dawce wysiłku w postaci: intensywnego spaceru, biegania czy jazdy na rowerze. Będąc biernym ruchowo nigdy nie możemy liczyć na zwiększoną wentylację płuc z prawidłowym ich przewietrzeniem. Należy też dodać, że zalecane zakładanie maseczki okrywającej nos i usta (początek pasażu układu oddechowego) nie sprzyja właściwym wzorcom oddechowym. Dlatego tym własnym pomysłem na respirator będzie czynny i aktywny odpoczynek w trakcie którego pogłębiona faza wdechu i wydechu będzie normalnym następstwem. Pobyt na słońcu dający gwarancją uzupełnienia tak ważnej dla nas Wit. D3 plus kontakt z naturą będzie stanowić o naszej odporności. A odporność naszego organizmu to przecież także rola krwi i jej składowych białych ciałek krwi – leukocytów.

 

Pamiętajmy więc, że wydolność organizmu czyli zdolność do obrony przed każdą chorobą to sprawność układu oddechowego i krwionośnego.

Autor: Zbigniew Markiewicz

Możesz być także zainteresowany